Polskie przepisy ruchu drogowego nie nakładają obowiązku posiadania łańcuchów śniegowych, nie oznacza to jednak, ze zupełnie się one w naszym kraju nie przydają. Wręcz przeciwnie, niejednokrotnie w czasie silnych śnieżyc tylko one potrafią zapewnić bezpieczeństwo na drodze.
Te elementy ekwipunku samochodowego są szczególnie przydatne w rejonach górskich. W niektórych miejscach gór, dla niektórych pojazdów są one nawet obowiązkowe. Jest to wtedy oznaczone specjalnymi znakami, a za nie posiadanie łańcuchów kierowcy może grozić mandat. Jednak, trzeba wiedzieć także o sytuacji odwrotnej: jazda z łańcuchami po drodze „czarnej”, także może grozić mandatem. Utrudniają one bowiem wtedy normalną jazdę, bo samochód jest niestabilny i wydłuża się jego droga hamowania. Jak wybrać łańcuchy, które przydadzą się w czasie ostrej zimy? Jeśli chodzi o ceny, ma się tu dwie główne opcje, a każda z nich pasuje do innego typu jazdy.
Oto czym różnią się one dokładniej:
– Proste łańcuchy (w cenie około 150 zł) – na rynku ich oferta jest niezwykle bogata. Zazwyczaj dostępne są one w opcjach ma jedną oś, co jest zupełnie wystarczające ponieważ przepisy mówią o tym, że kierowcy są zobowiązani do ich montażu wyłącznie na koła napędowe. Pasują do wielu rodzajów aut, jednak ich minusem jest to, że ich montaż jest dość czasochłonny, a napinacze ręczne. Ta ostatnia czynność polega na tym, że po zamontowaniu i naciągnięciu łańcuchów trzeba powoli przejechać kilka metrów, zatrzymać samochód i jeszcze raz dociągnąć zaciski.
– Łańcuchy proste z wyższej półki cenowej (ponad 200 zł) – od razu widać to, że są one lepiej wykonane, gdyż metal jest twardszy i bardziej odporny na zużycie. Co więcej, zazwyczaj posiadają one atesty, które wymagane są od kierowców (i ich łańcuchów) w innych krajach. Polecane są one szczególnie tym osobom, które korzystają z łańcuchów śniegowych bardzo regularnie lub planują wyjazdy za granicę. Nie są one niezbędne do używania ich w Polsce „od czasu do czasu”. Do tego celu w zupełności wystarczy komplet tańszy.
Łańcuchy specjalistyczne
Oprócz opisanych wcześniej tzw. łańcuchów prostych, na rynku spotkać można jeszcze inne ich rodzaje. Będą to:
1. Łańcuchy z samonapinaczem (300-400zł). Po ich montażu nie trzeba zatrzymywać się na dociąganie. Są one przypięte do podłużnego napinacza (jest on widoczny od zewnętrznej strony felgi). Napinacz ten wystarczy naciągnąć raz, a reszta dociąganie odbędzie się samoczynnie w czasie jazdy.
2. Łańcuchy do szybkiego montażu. Kosztują ponad tysiąc złotych, a charakteryzują się tym, że wystarczy nimi obciągnąć koło, natomiast o ich prawidłowe napięcie zadba już układ mocujący (w czasie jazdy).
3. Łańcuchy do aut sportowych (1500zł). Są to samochody, które posiadają niewiele przestrzeni pomiędzy oponą a błotnikiem i nadkolem. Trzeba więc na nie zakładać łańcuchy napinane przy pomocy specjalnej konstrukcji. Mocuje się ją do dowolnej śruby trzymającej koło. Bardzo często w zestawie znaleźć można osłonki chroniące felgi przed porysowaniem przez łańcuch.
Artykuł powstał przy współpracy z adamot.pl |
No powiem że się wciągnełem. Ciekawy temat
Łańcuchy śniegowe – temat ciekawy . W naszym klimacie ostatnio raczej mało przydatne…
Bardzo ale to bardzo fajny i ciekawy temat poruszył autor.
Są miejsca (sam mieszkam) gdzie niezbędne jest mieć łańcuchy żeby dojechać do posesji. Dlatego temat słusznie poruszony!